Doradca Piękna i rozwoju kobiecych biznesów.


Z pasją zajmuję się kształtowaniem wizerunku kobiet i ich firm.

Bo każda z nas jest piękna.

niedziela, 17 marca 2013

Mój pierwszy raz...

... z kosmetykami etre belle podczas sesji zdjęciowej. Na początku trochę nieśmiało podeszłam do tych luksusowo zapakowanych kosmetyków. Wnikliwie je obejrzałam i wypróbowałam, żeby później umalować nimi modelkę. Powiem krótko, jestem nimi zachwycona. Tym razem był to czarny tusz do rzęs, czarna kredka i róż. A efekty, no cóż, sami możecie zobaczyć na poniższym zdjęciu.


Modelka: Maria Krajniewska
Foto: Anna Podsiedlik
Make-up: Małgorzata Banasiak




Dzięki tym dwóm wspaniałym kobietom poczułam wiosnę. Wielkie dzięki za uśmiech, pozytywną energię i prawdziwą feerię barw.

Makijaż wykonałam następującymi kosmetykami:

Baza pod podkład Inglot
Korektor w kremie Inglot
Podkład w płynie rozświetaljacy Beige 3 Mary Kay
Puder- Paese
Mineralny Puder Rozświetaljący Pink Stardust Mary Kay
Rozświetlający Puder Sheer Dimentions w odcieniu Chiffon do konkturowania twarzy Mary Kay
Baza pod cienie KOBO Professional
Cienie:
- jako baza beż matowy nr 313 z palety Inglot
- zielony Lemonn grass Mary Kay
- błękit Azure Mary Kay
- złoto Moonstone Mary Kay
Kredka do oczu czarna etre belle
Tusz do rzęs czarny etre belle
Brwi brązowy cień Lumene
Róż etre belle  400-11
Konturówka do ust Clear Mary Kay
Usta szminka w odcieniu Pink Cherie Mary Kay 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz