Doradca Piękna i rozwoju kobiecych biznesów.


Z pasją zajmuję się kształtowaniem wizerunku kobiet i ich firm.

Bo każda z nas jest piękna.

sobota, 4 sierpnia 2012

Rady nie od parady.


Właściwie to miały być sposoby na piękną cerę i będą, nie zabraknie też babcinych porad dosłownie na wszystkie nurtujące nas tematy. Babcią jeszcze nie jestem, ale wszystko przede mną. Póki co jestem mamą kilkumiesięcznego smyka. Właściwie to dzięki niemu odkryłam w sobie nowe pasje, które postanowiłam rozwijać. Pierwsze trzy miesiące z życia młodej mamy są wyjątkowe pod każdym względem. Zmienia się jej życie, ciało i dusza. I właśnie te pierwsze rady z babcinej szuflady będą dotyczyć  urody. Sprawa wydawać by się mogła niezwykle prosta, wystarczy wstać rano i opłukać twarz, umyć zęby, wetrzeć krem, nakarmić smyka i już. Jednak każda młoda mama wie, że to nie lada wyczyn zrobić to wszystko w kilka minut. Niektórym mamom te czynności zajmują godzinę, a niektóre dopiero koło południa zdają sobie sprawę z tego, że jeszcze nie umyły zębów i chodzą w piżamie. Witajcie w klubie. No bo jak tu znaleźć czas na to by o siebie zadbać, kiedy tuż obok taka mała bezbronna istotka domaga się uwagi?! A jednak drogie Panie warto. W tym celu należy zwerbować męża, partnera, przyjaciółkę, babcię, albo kogo kto tam może. Chociaż na godzinkę, no dobrze, niech będzie na dwie. Co za luksus! Polecam wywieszenie na drzwiach tabliczki: „Zakaz wstępu do odwołania”, a to specjalnie po to, aby zapobiec dobijaniu się do drzwi zdesperowanego męża, partnera, babci, bądź przyjaciółki. To ma być czas tylko dla Was. Polecam relaks w wannie pełnej piany, łagodną muzykę z radia, albo książkę w dłoń. Zapewniam, że po takiej kąpieli będziecie zrelaksowane i z nowymi siłami, pełne pozytywnej energii zajmiecie się dzieckiem. Mamom w połogu odradzam jednak kąpiele do czasu ustania krwawienia. Jednak taka godzinka samej ze swoim odbiciem w łazienkowym lustrze może być dla Was zbawieniem. Na pewno na waszej półce znajdziecie maseczkę do twarzy, kupioną jeszcze przed porodem, a teraz zapomnianą, leżącą gdzieś w kącie. Sięgnijcie dziś po nią, usiądźcie wygodnie, jeśli możecie już siedzieć i zanurzcie się w marzeniach. Pomyślcie o tym, jak jesteście wspaniałe, tyle już w życiu osiągnęłyście i dopiero co urodziłyście cudownego małego człowieka. Uśmiechnijcie się do siebie w tym łazienkowym lustrze i pamiętajcie, żeby zawsze znaleźć choć trochę czasu dla siebie. Niech to będzie na początek 15 minut, a z każdym dniem wydłużajcie ten czas, aż do momentu kiedy poczujecie, że właśnie tyle Wam go wystarczy. Moja Mama, a Babcia mojego syna zawsze mówiła, że jak chcesz być piękna to musisz o siebie zadbać, bo nikt tego za Ciebie nie zrobi!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz