Właściwie to miały być
sposoby na piękną cerę i będą, nie zabraknie też babcinych porad dosłownie na wszystkie nurtujące nas tematy. Babcią jeszcze nie jestem, ale
wszystko przede mną. Póki co jestem mamą kilkumiesięcznego smyka. Właściwie to
dzięki niemu odkryłam w sobie nowe pasje, które postanowiłam rozwijać. Pierwsze
trzy miesiące z życia młodej mamy są wyjątkowe pod każdym względem. Zmienia się
jej życie, ciało i dusza. I właśnie te pierwsze rady z babcinej szuflady będą
dotyczyć urody. Sprawa wydawać by się
mogła niezwykle prosta, wystarczy wstać rano i opłukać twarz, umyć zęby,
wetrzeć krem, nakarmić smyka i już. Jednak każda młoda mama wie, że to nie lada
wyczyn zrobić to wszystko w kilka minut. Niektórym mamom te czynności zajmują
godzinę, a niektóre dopiero koło południa zdają sobie sprawę z tego, że jeszcze
nie umyły zębów i chodzą w piżamie. Witajcie w klubie. No bo jak tu znaleźć
czas na to by o siebie zadbać, kiedy tuż obok taka mała bezbronna istotka
domaga się uwagi?! A jednak drogie Panie warto. W tym celu należy zwerbować
męża, partnera, przyjaciółkę, babcię, albo kogo kto tam może. Chociaż na
godzinkę, no dobrze, niech będzie na dwie. Co za luksus! Polecam wywieszenie na
drzwiach tabliczki: „Zakaz wstępu do odwołania”, a to specjalnie po to, aby
zapobiec dobijaniu się do drzwi zdesperowanego męża, partnera, babci, bądź
przyjaciółki. To ma być czas tylko dla Was. Polecam relaks w wannie pełnej
piany, łagodną muzykę z radia, albo książkę w dłoń. Zapewniam, że po takiej
kąpieli będziecie zrelaksowane i z nowymi siłami, pełne pozytywnej energii
zajmiecie się dzieckiem. Mamom w połogu odradzam jednak kąpiele do czasu
ustania krwawienia. Jednak taka godzinka samej ze swoim odbiciem w łazienkowym
lustrze może być dla Was zbawieniem. Na pewno na waszej półce znajdziecie
maseczkę do twarzy, kupioną jeszcze przed porodem, a teraz zapomnianą, leżącą
gdzieś w kącie. Sięgnijcie dziś po nią, usiądźcie wygodnie, jeśli możecie już
siedzieć i zanurzcie się w marzeniach. Pomyślcie o tym, jak jesteście
wspaniałe, tyle już w życiu osiągnęłyście i dopiero co urodziłyście cudownego
małego człowieka. Uśmiechnijcie się do siebie w tym łazienkowym lustrze i
pamiętajcie, żeby zawsze znaleźć choć trochę czasu dla siebie. Niech to będzie
na początek 15 minut, a z każdym dniem wydłużajcie ten czas, aż do momentu
kiedy poczujecie, że właśnie tyle Wam go wystarczy. Moja Mama, a Babcia mojego
syna zawsze mówiła, że jak chcesz być piękna to musisz o siebie zadbać, bo nikt
tego za Ciebie nie zrobi!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz